PBG(i)
20 Mądrość na dworzu woła, głos swój na ulicach wydaje.
21 W największym zgiełku woła, u wrót bram, w miastach powieści swoje opowiada, mówiąc:
22 Prostacy! dokądże się kochać będziecie w prostocie? a naśmiewcy pośmiewisko miłować będziecie? a głupi nienawidzieć umiejętności będziecie?
23 Nawróćcież się na karanie moje; oto wam wydam ducha mojego, a podam wam do znajomości słowa moje.
24 Ponieważem wołała, a nie chcieliście; wyciągałam rękę moję, a nie był, ktoby uważał;
25 Owszem odrzuciliście wszystkę radę moję, a karności mojej nie chcieliście przyjąć;